Aż nie chce mi sie wierzyć, że wiosna nie chce przyjść. Zawsze podczas święcenia koszyczków mogłam spać przed kościołem(bo na prawdę nie lubię kościołów, tak jest tak zimno brrr....) i pozwolić by ciepłe słoneczko grzało mi w plecy. A dziś co.? Nie dość, że zmarzłam w kościele to jeszcze na dworze było brzydko i dużo błota. A jak zapewne większość dziewczyn wie, chodzenie po błocie w butach na korku nie jest bezpieczne. Pewnie zastanawiacie się czemu po prostu nie założę płaskich butów, co nie.? Otóż mój problem polega na tym, że nie mam takich. Jeszcze niedawno miała lecz musiałam je wyrzucić z racji tego iż podeszwa odeszła a na baleriny jest stanowczo za wcześnie. Niestety jestem jak na razie spłukana więc muszę na razie przebrnąć przez błoto w korkach. :)
Co do pogody to jestem strasznie rozczarowana, am nadzieje, że do poniedziałku się ociepli. Lany poniedziałek zawsze jest najlepszy, gdy byłam mała po rzucaniu się balonami z wodą mogłam wraz z przyjaciółmi wygrzać i wysuszyć się na słońcu.
Jak tak sobie teraz pomyśle, to biedne te dzieci, które tak długo czekały na ten dzień, a tu klapa.
Z racji tego, że wiosna za diabła nie chce przyjść, zostaje zmuszona przez mamę do zakupu nowych sweterków po wypłacie. Nie mogę się zdecydować, a wam który się najbardziej podoba.?
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWiem, właśnie dlatego mam problem z wyborem. :)
UsuńWszystkie sweterki są cudowne ♥
OdpowiedzUsuńsee-you-now.blog.pl
Zapraszam!!! :D
Śliczne zdjęcia
OdpowiedzUsuńfajny blog *.*