piątek, 6 lipca 2012

Lenistwo i gniew...





Kolejny upalny dzień spędzony przy muzyce bez wychodzenia z domu. Na prawdę podziwiam te osoby, które w tym momencie grają w siatkówkę plażową na plaży w Owińskach. Parno, zero wiatru to jest nie do wytrzymania. Ciesze się, że mam duży wiatrak w pokoju. Cały ranek spędziłam na słuchaniu jednej i tej samej piosenki w kółko. A mianowicie:


Macie czasem dosyć rodziców.? Ja tak, nie idzie z moim ojcem wytrzymać. Robię w domu prawie wszystko, sprzątam,  gotuje, robię pranie, prasuje, a i tak się mnie o wszystko czepia.! Dzisiaj zaczął na mnie krzyczeć bo spałam do 10 rano. No kurde mam w końcu wakacje.! Przez 10 miesięcy się uczyłam i mu usługiwałam teraz też mu usługuje, a i tak się na mnie wydziera. Czasem wolałabym żeby go nie było. Nie mam dużo miłych wspomnień z nim. Odkąd sięgam pamięciom zawsze krzyczał na mamę, moją siostrę, a najczęściej na mnie. Byłam najmłodsza więc myślał, że mnie ustawi po swojemu. Ale nie dałam się. Pewnego razu, gdy na mnie krzyczał powiedziałam mi, żeby w końcu przestał krzyczeć. Tak jak myślałam, nie poskutkowało tylko jeszcze bardziej go rozzłościłam. W końcu krzyknęłam, żeby zamilkł, uderzył mnie. Widocznie takie były jego metody wychowawcze...Wszystko byłoby dobrze gdyby nie próg, o który się przewróciłam. Została mi blizna na kolanie. Niby nic takiego, ale gdy ktoś pyta co mi się stało zawsze odpowiadam, że byłam niezdarna i podczas zabawy się przewróciłam.
Przykre rzeczy zawsze trudno wyrzucić z siebie. Od tamtego czasu już mnie nigdy nie uderzył...Teraz tylko krzyczy... 
No cóż...życie nigdy nie jest proste. Idę sobie zrobić gofry. :)
 Życzę wam wszystkim miłego dnia... :)
Papa.! :]



3 komentarze:

  1. ja mam ciągle dośc swojej matki

    OdpowiedzUsuń
  2. ojjj mnie też czasem wkurzają rodzice jak chyba każdego... :/
    jesteś z Owińsk? ja z Murowanej Gośliny :)

    OdpowiedzUsuń